W minionym tygodniu byliśmy na wycieczce w Pszczynie. Najpierw odwiedziliśmy Pokazową Zagrodę Żubrów w Zabytkowym Parku Pszczyńskim. Dowiedzieliśmy się, skąd żubry wzięły się w Pszczynie, mieliśmy też okazję zobaczyć, jak są karmione te piękne zwierzęta. Później pani przyrodnik opowiedziała nam wiele ciekawostek na temat lasu i żyjącym w nim zwierząt, bo w zagrodzie oprócz żubrów zobaczyliśmy: pawie, sarny, kozy, daniele, osiołka i lisiczkę. Następnie udaliśmy się do Muzeum Zamkowego. Chodząc po komnatach, słuchaliśmy historii o książętach Hochberg von Pless i o pięknej księżnej Daisy. Szczególną uwagę zwróciliśmy na mnóstwo poroży wiszących na zamkowych ścianach i korytarzach. Najwięcej czasu spędziliśmy jednak w skansenie - Zagroda Wsi Pszczyńskiej. Pani przewodnik opowiedziała nam o tym, jak wyglądało życie na wsi sto lat temu. Zobaczyliśmy stare domy, stodołę, spichlerz, młyn, narzędzia i sprzęty. Niektórzy próbowali uderzenia cepem! W skansenie wzięliśmy udział w warsztatach andrzejkowych, podczas których dowiedzieliśmy się, że Andrzejki to niezwykły czas, który od wieków kojarzy się z wróżbami i przepowiadaniem przyszłości. Było lanie wosku, ciasteczka z wróżbą i wróżenie z tajemniczego pudełka. Do Szczerbic wróciliśmy już po zmroku.
Warto odwiedzić Pszczynę i poznać historię tego pięknego miejsca. Warsztaty w skansenie uświadomiły nam też jakie piękne mamy tradycje! [M.P. K.P.]